Po co komu zaparzacz?

Być może nie były nigdy przeprowadzone badania odnośnie ulubionej formy spędzania poranków wśród Polaków. Można jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że w ścisłej czołówce (jeżeli nie na pierwszym miejscu) znalazłby się znany rytuał – picie porannej kawy (albo i dwóch…). Można by pójść o krok dalej i zapytać ludzi w jakiej formie lubią najbardziej spożywać swoją „małą czarną”. Tutaj być może odpowiedzi byłyby bardziej zróżnicowane, ale również można śmiało przewidzieć, że jednym z częściej powtarzających się sposobów, byłoby używanie zaparzacza do kawy do przygotowywania swojego ulubionego napoju.

W czym tkwi siła?

Dla osób, które nie rozróżniają smaków i aromatów kawy, dla każdego kto bez problemu może przyjmować litry ekspresowych kaw może się to wydać czymś niezrozumiałym. Po co komplikować sobie życie i zamiast po prostu zalać fusy, preparować cały proces parzenia za pomocą zaparzaczy do kawy French Press? Cóż, odpowiedzi może być naprawdę wiele. Jednym z najważniejszych aspektów jest to, że wyłącznie zaparzacz do kawy jest w stanie wydobyć pełnię smaku z zaparzanych ziaren. Ekspresówki gubią wiele smaku i aromatu w trakcie produkcji, natomiast kawa – na dodatek świeżo mielona – uwalnia właśnie to, co ma w sobie najlepsze. Zaparzacze do kawy nie są jakimiś przypadkowymi konstrukcjami, tylko specjalnie opracowanymi produktami, których głównym celem jest dostarczenie konsumentowi znanego mu produktu, ale w niespotykanej wcześniej formie. Dzięki temu każdego dnia można cieszyć się pełnią głębią smaku ulubionej kawy.

Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0. Komentowanie i pingowanie zostały wyłączone.

Komentowanie wyłączone.